FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Stworzenie Dynamoświata Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Cho
The Roaring Behemoth
The Roaring Behemoth



Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 25996
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Dynamoświata

PostWysłany: Sob 20:33, 04 Paź 2008 Powrót do góry

Na początku była tylko głęboka, kosmiczna pustka… Z czasem jednak, niewiadomo skąd, pojawił się malutki zalążek energii… Przez eony lat moc tej energii rosła i rosła… w końcu potężna energia zyskała nawet własną świadomość. Energia rzekła:

- „Od dziś przyjmuję imię Kreatora (glyf. Kreshai-Tora – Kreshai – twórczy, Tora – istota), pana całej tej przestrzeni!”

Kreator stworzył piękne, wspaniałe świetliste obiekty, Kreator nazwał je gwiazdami (glyf. Gisna). Nakazał im świecić i cieszyć swoim pięknem. Gwiazdy były symbolem jego potęgi i geniuszu twórczego.

W bardzo krótkim czasie kosmos został wypełniony miliardami świecących gwiazd. Kreatora bardzo cieszyło to jak wyglądał wszechświat, który stworzył: uwielbiał obserwować gwiazdy, nadawać im imiona i tworzyć konstelacje. Z czasem jednak widok pięknego wszechświata zaczął coraz bardziej smucić Kreatora. Brakowało mu kogoś, z kim mógłby razem podziwiać piękno gwiazd. Stworzył, więc dzięki swojej mocy istotę. Rzekł do niej:

- „Miło mi powitać Cię, moje dziecko Jam jest Kreator – Twój stworzyciel i władca. O to nadaję Ci imię: Dynamo (glyf. Dyna – Energia, Mo – Pierwszy/Mrok). Stworzyłem Cię byś mógł podziwiać wraz ze mną piękno wszechświata.”

- „Dziękuję Ci o wielki… To zaszczyt być Twoim dziełem. Będę Cię wielbił póki trwać będzie ma egzystencja.” - Odpowiedział Dynamo


Dynamo w przeciwieństwie do swego twórcy posiadał ciało – wyglądał ja przerośnięty lis (pomysł na taki „kształt” wziął się z ulubionej konstelacji Kreatora) o gładkiej, bielutkiej sierści i pięknych, błyszczących na złoto ślepiach. Został też obdarzony darem energii, który co prawda był kilkaset tysięcy słabszy od tego, który posiadał Kreator, jednak Dynamo wciąż mógł wiele dzięki niemu dokonać. „Syn” Kreatora pragnął tworzyć tak wspaniałe gwiazdy jak jego „Ojciec”, niestety wychodziły mu jedynie jałowe, skalne bryły o pokracznych kształtach. W tym momencie wewnątrz Dynamo zrodziła się zazdrość: Dynamo pożądał mocy Kreatora, której on sam nigdy nie będzie mieć. Sierść w kilku miejscach na ciele Dynamo nieco pociemniała…

Dynamo wciąż próbował stworzyć gwiazdę idealną. Niestety bezskutecznie – wciąż wychodziły mu pokraczne, skalne bryły. Wszechświat przestał być już taki piękny: wszędzie roiło się od kosmicznych śmieci stworzonych przez Dynamo. Kreator bardzo się tym zasmucił. Zwrócił się, więc z prośbą do Dynamo:

- „Dynamo, czy mógłbyś przestać zaśmiecać kosmos tymi pokracznymi skałami? Byłbym Ci bardzo wdzięczny…”

- „Nie przestanę dopóki nie stworzę wspaniałej gwiazdy, która przewyższy pięknością te stworzone przez Ciebie.” – Rzekł złośliwie Dynamo


W tym momencie futerko Dynamo znowu pociemniało… Kreatora bardzo zdziwił brak szacunku i posłuszeństwa Dynamo. Poczuł, że to on jest odpowiedzialny za zaśmiecony wszechświat i za zachowanie swojego dzieła. Kreator usuwał to, co Dynamo stworzył. Mijało się to jednak z celem, bo Dynamo tworzył coraz to nowe odpadki. Kreator wpadł, więc na pomysł by stworzyć kolejną istotę, aby ta pomogła mu posprzątać po Dynamo. Tym razem Kreator nieco bardziej przyłożył się do tworzenia istoty: nowy twór przypominał Dynamo (sylwetka lisa wciąż bardzo mu się podobała), jednak był mniejszy i wyglądał przyjemniej, został obdarzony nieco większą mocą i pięknym, puszystym ogonem.

- Miło mi powitać Cię w moim świecie. Nazwę Cię Dynami (glyf. Mi – Drugi/Światło). Będziesz moim pomocnikiem i oparciem. Chcę też byś cieszył się pięknem gwiazd razem ze mną.


Dynamo nie ucieszył się, gdy zobaczył nowe dzieło Kreatora. Przestał czuć się wyjątkowy, zaczął nienawidzić Dynamiego za to, że niszczy on jego dzieła i że teraz on jest pupilkiem Kreatora. Zaczął myśleć o tym jak się go pozbyć. Sierść Dynamo sczerniała już zupełnie, a jego ślepia zaczęły się mienić krwistą czerwienią.

Dynamo i Dynami zaczęli walczyć ze sobą. Walka między nimi trwała przez setki milionów lat… Kreator bacznie przyglądał się starciu. Co dziwne, w wyniku zderzeń się energii Dynamo i Dynamiego powstawały piękne i równe skalne kule, które Kreator nazwał planetami. To planety były główną przyczyną tego, że Kreator pozwolił tej dwójce walczyć. Wszechświat bez żadnych śmieci, pełny planet i gwiazd był wspaniały. Jednak Kreator wciąż czuł się samotny i twierdził, że czegoś mu brakuje. Stworzył, więc trzeciego lisa i zwrócił się do niego:

- „Ciebie nazwę Dynamiko (glyf. Miko – Równy/Wyważony). Otrzymasz największą moc z całej trójki. Będziesz moim doradcą i towarzyszem. Jako jedyny będziesz mógł tworzyć życie”.

- „Dziękuję o wielki. Postaram się dobrze wykorzystać dar, który od Ciebie otrzymałem.”


Dynamiko przez bardzo długi czas poszukiwał idealnego miejsca, w którym mogłoby powstać i rozwijać się nowe życie. W końcu znalazł piękną planetę, którą nazwał Hopią. Była ona już przystosowana do pojawienia się na niej życia – woda, atmosfera, naświetlenie i ukształtowanie gleby były idealne. Dynamiko utworzył wszelaką roślinność, zarybił zbiorniki wodne, stworzył pierwsze dynamomony, które obdarzył darem energii (malutkim, ale zawsze). Następnie stworzył ludzi, których nauczył podstawowych czynności i dbał o ich dobro.

Dynamo widząc dzieło swego brata postanowił je zniszczyć. Dynami zareagował na to rzucając się do kolejnego starcia z Dynamo. Walka toczyła się blisko Hopii, więc była ona narażona na ataki, które „przypadkiem” zbaczały z kursu. Dynamiko bronił planety ze wszystkich sił, zasłaniając ją własnym ciałem i przyjmując ataki przez wiele lat. Jednak w końcu Dynamiko poległ w wyniku potężnego wybuchu energii światła i energii ciemności, który zaabsorbowałby uchronić Hopię przed zniszczeniem. Ostatkiem sił, Dynamiko podzielił Hopię na dwie części: Ziemię i Dynamoświat. Ziemia została przeniesiona do wymiaru alternatywnego po to, by nikt nie miał na nią wpływu, a jej mieszkańcy wiedli spokojne życie bez obaw, że zostaną zniszczeni.

Kreator wpadł w szał, gdy dowiedział się o śmierci Dynamiko. Uwięził Dynamo i Dynamiego w specjalnych kryształach, które umieścił w Dynamoświecie. Postanowił on też zaopiekować się dziełem trzeciego ze swoich synów.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
 
 
Regulamin