FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Soul Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Poll :: Czy uważasz ten artykuł za przydatny?

Tak
75%
 75%  [ 3 ]
Nie
25%
 25%  [ 1 ]
Wszystkich Głosów : 4


Autor Wiadomość
Cho
The Roaring Behemoth
The Roaring Behemoth



Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 25996
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Dynamoświata

PostWysłany: Czw 15:15, 28 Sie 2008 Powrót do góry

Geneza słowa

Suvena (glyf. Dusza) – Nazwa ta prawdopodobnie wzięła się z wierzeń, że to dusza jest kluczem do mocy dynamomonów (jest w tym zresztą nieco prawdy).

Pradawne soulownictwo

Cała sztuka połączenia duchowego człowieka i dynamomona zaczęła się, gdy Dynamoświat był jeszcze w powijakach (czyli zanim zniszczyły go wojny międzykontynentalne). W tamtejszych czasach, było to coś w rodzaju elementu kultury mieszkańców pradawnych kontynentów, a Suvesha (glyf. Soulista) był szanowany i wielbiony. Pierwsi souliści uzyskiwali soule, zabijając dynamomony i odprawiając tzw. „Rytuał pozyskiwania duszy”. Obrzędy te nie były jednak zbyt skuteczne (uzyskiwanie soulu dynamomona wychodziło średnio raz na trzydzieści cztery poprawnie wykonane rytuały) i ludzie doszli do wniosku, że wymagają one znaczących poprawek. Znaczące udoskonalenie soulownistwa nadeszło dopiero, gdy odkryto moc tzw. „skał glyfowych” (mogły one pochłaniać i utrzymywać duszę) – wówczas uzyskiwanie souli stało się znacznie łatwiejsze (udawało się już raz na sześć razy), przez co liczba osób posługujących się „duszami dynamomonów” znacznie wzrosła (i spowszedniała…). Dawne bóstwa zostały zdegradowane do funkcji nieco silniejszej piechoty.

Darkoid a soule

W Darkonii, gdzie soulownictwo było raczej mało rozpowszechnione (na cały kontynent było ok. 20-30 soulistów, co wynikało z wierzeń i kultury Darkonii). Dokonano tam jednak odkrycia, które zatrzęsło światem „Łączących się z duszami” – otóż pewien Darkończyk (imię i nazwisko nie są znane) przekonał się, że zażywanie darkoidu podczas soulowania znacząco wpływa na moc soulu. Wszystko to opisał w książce „D'rcoidium Suvena” (glyf. Darkoidowa dusza). Wszystkie dane opisane w książce były ścisłą (wtedy najważniejszą) tajemnicą Darkonii. Sam soulista został zabity przez DO, który bał się, że ten może wyjawić sekret innym kontynentom. Przez lata „darkoidowe soule” były asem w rękawie Darkonii i idealnym wsparciem dla wojowników w czasie bitew. Sekret darkoidu wypłynął kilkaset lat po jego odkryciu. Souliści z innych kontynentów jednak nie potrafili „obchodzić się” z darkoidowymi soulami w wyniku, czego wielu (martwe osoby liczy się w dziesiątkach tysięcy) poniosło śmierć. Od tego czasu używanie darkoidu przez soulistów z poza Darkonii jest nielegalne.

Z czym to się je?


Obecnie z souli korzystać może niemal każdy. By to zrobić wystarczy tylko, że osiągnie wystarczająco silną więź emocjonalną ze swoim dynamomonem. Do soulucji niezbędne jest też specjalne urządzenie elektroniczne (D-top, Soul-top), które umożliwi konwersję energii ludzkiej i energii dynamomona.

Cho


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Cho dnia Wto 8:17, 30 Wrz 2008, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
 
 
Regulamin